27.05.2013

Third chance

Rzeczy nie istotne:
już jutro wakacje jeśli zdam ustny polski
brak pracy a było tyle planów
pieniądze mi uciekają w zastraszającym tempie

Rzeczy ważne:
O BOGINI MATKO! CZEMU?! CZEEEEMU? Czemu, kiedy dochodzę do samego końca książki, przewracam dwieście dziewięćdziesiątą dziewiątą stronę z myślą o zakończeniu powieści okazuje się, że jest jeszcze trzysetna? Obok niej widnieje strona numer 301 i kto wie, może są też kolejne? Czemu ta lektura gorsza od "Zmierzchu" się nie zakończy od tak? Najgorsze jest to, że nie odłożę tej książki sam z siebie. Nazwij mnie o Najwspanialsza szaleńcem, ale nie dam rady przerwać czytania. Za pierwszym razem byłem PEWNY, że to już koniec opowieści, ale jednak się myliłem. Za drugim, żałowałem, że nie odłożyłem wtedy książki. Teraz nie wiem czy mam dalej czytać, choć pokusa jest ogromna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz