6.06.2012

Guerilla Laments

Nie wytrzymuję w tym mieście. Dlatego jadę na weekend do Drohiczyna nad Bugiem na VII Zlot Słowian, Bałtów i Wikingów. Będzie tam grała m.in. Arkona (ta z Rosji) na co będę czekał. Poza tym odległość od Tomaszowa i co najważniejsze... BRAK INTERNETU! Zero powiadomień, niechcianych rozmów (tych złych) itp. Oczywiście mam telefon i jakbym był bardzo niezbędny to mój numer chyba każdy ma :) Z wycieczek i podróży to mam jechać w piątek do Piotrkowa rano na zakupy. Nie wiem, na prawdę nie wiem czy powinienem. Jest taka sytuacja, w której tańczę na krawędzi przepaści. I jeszcze czeka mnie bardzo daleka podróż, ale o tym kiedy indziej. Jutro mam zanieść Lechowi skrzypki, żeby mi progi zrobił. Nauczę się i będę nakurwiał folk metal, a co. Muszę się spotkać w końcu z Jaśką poopowiadać sobie, nażreć się lodów czekoladowych i jakiś szopping, nie? :) Jeszcze Aga, z którą umawiałem się niewiem jak dawno temu, ale ten mój opóźniony zapłon powoduje, że jednak nici z tego wychodzą. Spotkamy się Aga i to jeszcze w tym roku szkolnym :D No i ostatnia rzecz: szukam płyty do kupienia w Polsce, płyty zespołu Diablo Swing Orchestra, a płyta na nazwę "Pandora's Piñata". Jakby wam gdzieś mignęła przed oczami to dajcie znać.

2 komentarze:

  1. o tak, lody, lumpy może jakieś? :D jestem jak najbardziej za :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Folk metal! :D Leśne Licho, GreenWood, Żywiołak, Percival, Eluveitie... Arkona? Slavsia, Rus'! Po przeczytaniu Patroli (Nochnoy Dozor, Dnevnoy Dozor)Siergieja Łukjanienki napadła mnie Wena Twórcza i zobrazowały się genialne pomysły na wykorzystanie bogatej słowiańskiej kultury. Buahahaha! Teraz trochę mi przeszło (bogom dzięki), ale i tak tego słucham. Przed zakończeniem roku szanse na spotkanie są małe, bom głupia i wszystko żem na koniec do zaliczania pozostawiała. :3 Cud, że moje klasowe oszołomy nad morze jadą. I życzę fajnej zabawy na tym zlocie. A, i powodzenia ze skrzypcami.

    OdpowiedzUsuń