11.11.2010

Filmoteka: Agora

Dzisiejszą notkę poświęcę pewnemu filmowi, którego obejrzałem ostatnio. Film ów nosi tytuł "Agora". Jest to dramat historyczny, opowiadający historię Hypatii z Aleksandrii (Rachel Weisz), egipskiej filozof, matematyczce i astronom pochodzenia Rzymskiego. Nauczała ona w swoim domu młodych ludzi głodnych wiedzy. Pewnego razu, podczas rozmyśleń nad wszechświatem doszło do sprzeczki na tle religijnym między dwoma uczniami: Orestesem (Oscar Isaac) i Synezjusz (Rupert Evans). Złamali oni w ten sposób jedną z zasad wyznawanych przez ich mentorkę. Nie długo po tym, gdy razem z ojcem - Teonem (Michael Lonsdale) i przechodzili przez agorę zauważyli kłótnię dwóch mężczyzn na temat swoich bogów. Chrześcijanin zaczął się przechwalać potęgą swojego boga twierdząc, że dzięki niemu może nawet przejść przez ognień bez uszczerbku na zdrowiu. Poganin natomiast krytykował jego wiarę i nadmiar swobody, jaką chrześcijanie mają odkąd już nie są prześladowani. Dość szybko zamilkł, bo zaraz po tym, jak chrześcijanin obrócił słowa w czyn jego dwóch sprzymierzeńców wrzuciło starego poganina w ogień. Ten już tej próby nie przeszedł. Zachowanie to obruszyło Teona i spowodowało nienawiść do tej religii. Bardzo szybko dało się to zauważyć, bo po powrocie do domu znalazł krzyż i wezwał wszystkich niewolników, by dowiedzieć się do kogo należy. Nikt nie chciał się przyznać, lecz zguba okazała się własnością jednej służki, która zdradziła się tym, że gdy pan domu rzucił krucyfiks na ziemię, ta podniosła go i ucałowała. W jej obronie stanął Davus (Max Minghella) kłamiąc, że krzyż ów należy do niego, przez co sam siebie skazał na chłostę. Hypatia, która bezsilnie patrzyła jak wielki jest gniew jej ojca, poszła obmyć rany jej słudze, a także pomocnikowi w trakcie wykładów, zupełnie nie świadoma jego uczucia do niej. Nie długo po tych wydarzeniach rozpętała się wojna w Aleksandrii. Chrześcijanie zaczęli dewastować posągi pogańskich bogów. Ci drudzy nie stali bezczynnie i postanowili zaatakować w odwecie mimo wyraźnych sprzeciwów, wówczas szanowanej wśród wyższych stanowisk Hypatii. Filozof zabroniła swoim uczniom i słudze udziału w walkach. Bitwa zakończyła się klęską pogan i co za tym szło wygnaniem, przez co chrześcijanie zniszczyli pogańską świątynię i ich największą bibliotekę - Serapejon.
Oprócz kontrowersyjnych wśród środowisk religijnych treści film ten opowiada też o niezwykłym uczuciu którym sługa i uczeń darzą swoją niewzruszoną nauczycielkę; o tym jak bardzo ludzie potrafią się zmienić o 180 stopni i o tym, że kochać możemy nie tylko człowieka. Polecam ten film każdemu, kto nie jest wyjątkowo religijny, lub chociarz potrafi zrozumieć, że fakty historyczne mówiące nie przychylnie o różnych religiach, ukazują krytykę ludzi, nie boga, bądź bogów.

1 komentarz:

  1. Oglądałam. xD
    Film wspaniały, ujęcia u muzyka także. Co ciekawe, na YT jest Historia matematyki i w jednym z odcinków było nawiązanie do ów greckiej matematyczki. Tak naprawdę Hypatia zginęła w nieco inny sposób niż było ukazane w filmie, jednak chodzi tu o ogólny obraz (a historycy sprzeczają się zawsze o nieokreślone sprawy).
    Aleksandryjka to bardzo ciekawa, intrygująca postać, niepasująca do swoich czasów, którą Weisz zagrała na naprawdę wysokim poziomie.
    No i podłoże religijne. Nie jestem pewna, czy wierzący, których ja znam, obejrzeliby ten film z chęcią, ale nikt nikogo nie zmusza. Cieszę się, że go obejrzałeś, bo naprawdę warto.
    A co do wcześniejszego postu, to się nie dziw: jedna osoba (w sumie dwie) ciągle mi mówi (mówią), że dla mnie zrozumienie tak prostych rzeczy jest... irréaliste [nierealne].
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń