Lubię na żelaznym zasiadać fotelu
Z ornamentami małymi i krawędziami ze stali.
Lubię na żelaznym zasiadać fotelu;
Nie każdy to lubi, lecz zasiada wielu.
Lubię na gwoździstym położyć sie łożu
Jak stary fakir z Indii dalekich.
Lubię na gwoździstym położyć się łożu;
Choć gwoździe są ostre to i tak sen mnie zmorzy.
Lubię po kamienistej boso biegać ścieżce,
Drodze do nikąd, bez żadnego celu.
Lubię po kamienistej boso biegać ścieżce.
Kamyki mnie kłują i nic mi się nie chce.
Lubię ten fotel, to łoże i lubię tę ścieżkę,
Chociaż to przez nie coraz częściej krwawię.
Kocham ten fotel, to łoże i ścieżkę.
I to przez nie uronię nie jedną w życiu łezkę.
bywa że Twoja poezja rozwala mnie bardziej niż teksty Ostrego. Szacun Bracie. dalej utrzymuję że czekam na tomik poezji i pierwsza stoję w kolejce po autograf :P
OdpowiedzUsuńcyli moja kolejka zmniejszyła się do Raffci i mnie, jak słodko ^^
OdpowiedzUsuńjeszcze troszkę, czyli do października i moja noga więcej w kościele nie postanie, o nie >D
Maanam także uwielbiam, mam słabość do większości zespołów młodości, ale nie mojej a moich rodziców xD