Prawie padłem śmiechem. Nie piszesz do mnie w ogóle, nie odzywasz się do bliskich mi osób, bo taki wpływ ma na ciebie B. i oczekujesz, że ja coś dla Ciebie zrobię? Ha! Nonsens. Już lecę pytać ludzi o osobę, która szczerze mi zwisa, żebyś miała powody do plotek czy innych infantylnych rzeczy. Brawo! I ja strasznie nie lubię jak ktoś mi przerywa rozmowę z przyjaciółmi.
kultura tej laski powaliła mnie na kolana xd
OdpowiedzUsuńale co zrobisz, są ludzie, czasem parapety, a akurat Tobie trafiła się klamka ;x